Tchórz pospolity
Występowanie
Tchórz pospolity (nazywany także tchórzem europejskim lub leśnym) z rodziny łasicowatych, do których należy także udomowiona fretka, występuje na rozległych terenach środkowej Europy, ponadto w południowej Szwecji, lokalnie w Anglii i w Szkocji oraz na terenie całych Włoch. Brakuje go natomiast w Irlandii oraz na kilku wyspach Morza Śródziemnego. Tchórz pospolity żyje zarówno w lesie, jak i na otwartej przestrzeni, także w pobliżu ludzkich osiedli. Chętnie przebywa w okolicy wody.
Wygląd
Samce są znacznie silniejsze od samic. Pierwotna forma hodowlana fretki ma biało obramowane, półokrągłe uszy. Ogon tchórza pospolitego jest krótszy i mniej puszysty od ogona kuny. Na pośladkach ma dwa gruczoły odbytowe z wydzieliną o silnym zapachu, którą wyrzuca podczas zdenerwowania lub obrony przed napastnikiem. Uzębienie tchórza pospolitego różni się znacznie od uzębienia kuny, ponieważ w obu szczękach ma o jeden ząb przedtrzonowy mniej.
Pożywienie
Tchórz pospolity poluje najchętniej na myszy i szczury, a w pobliżu zbiorników wodnych oraz na terenach wilgotnych z upodobaniem zjada żaby. Nie gardzi chomikami, królikami, plażami, gadami i owadami. Przy nadarzającej się okazji potrafi upolować także zwierzynę łowną (zająca, bażanta, kuropatwę).
Sposób życia
Tchórz pospolity jest zwierzęciem aktywnym niemal tylko nocą, natomiast w ciągu dnia odpoczywa w stosach chrustu, słomy, drewna lub kamieni lub w norach królików. Najczęściej zimą zamieszkuje szopy, stodoły lub stare mury czy ruiny, podobnie jak zwierzęta, na które poluje, czyli myszy i szczury.
Tchórz pospolity, podobnie jak kuna domowa, porusza się na swoim terytorium utartymi przesmykami. Na zdobycz poluje chętnie wzdłuż zbiorników z wodą płynącą lub stojącą. Bardzo zręcznie pływa i nurkuje.
Okres godowy
Podczas okresu godowego samce tchórza pospolitego odbywają zazwyczaj długie wędrówki. Kopulacja trwa często ponad godzinę. Samiec podtrzymuje przy tym zębami kark samicy. Młode przychodzą na świat w norze (królika) lub w innej bezpiecznej kryjówce. Przez cztery tygodnie pozostają ślepe, a przez pięć tygodni karmione są przez matkę.
BIOLOGIA
Gatunek: Tchórz pospolity (Mustela putorius),
Rodzina: Łasicowate (Mustelidae),
Podrodzina: Łasice właściwe (Mustelinae),
Rodzaj: Mustela (gronostaje, tchórze, norki)
Długość ciała, ciężar: ó 40-50 cm, 1-1,5 kg; 5 35-41 cm, 600-900 g;
Futro
Odwrotnie ubarwione: na zewnątrz ciemnobrunatne z żółtawym, niemal białym, przebłyskującym podszyciem; brzuch, podgardle i łapy ciemniejsze, prawie czarne; twarz rozjaśniona białymi pasmami ciągnącymi się nad oczami i policzkami, pysk biały.
Rozmnażanie
Okres godowy: marzec-początek czerwca; ciąża trwa około 41-43 dni; liczba młodych: 3-8 (12).
W REWIRZE
Odchody: Odchody wałeczkowate długości 6-8 cm, najczęściej czarne, zakręcone, z jednej strony zakończone szpiczastym czubkiem,o intensywnym zapachu, wydalane w ?latrynach".
Trop: Trop podobny do tropu kuny; 4-5 podeszew palcowych z odciskami pazurów, podzielonych podeszwą główną oraz tylko w kończynach przednich podeszwą piętową. Obrazy tropów jak u kuny leśnej i domowej, tylko odstępy nieco krótsze. Podczas ucieczki odciski łap tylnych także ułożone parami przed odciskami łap przednich.
Rodzaje polowań: Zastawianie pułapek. W Polsce pułapki nie są dozwolone. Na tchórze poluje się z zasiadki.
Trofea: Cały preparat
Źródło: Zwierzęta łowne, Ekkehard Ophoven, Wydawnictwo Muza SA, Wydanie I, Warszawa 2006
Lis
Występowanie
Zasięgiem występowania obejmuje Europę, obszary Azji o umiarkowanym i podzwrotnikowym klimacie, Afrykę na północ od Sahary oraz Amerykę Północną. W połowie XIX wieku został sprowadzony do Australii, gdzie stal się poważnym problemem. W Alpach żyje do granicy 3000 metrów, a w cieplejszych warunkach klimatycznych w innych obszarach występowania nawet do 5000 metrów. Lis zamieszkuje cały obszar Polski. Preferuje duże obszary leśne w bliskim sąsiedztwie łąk i pól, jednak zasiedla także tereny bezleśne. Jeśli to możliwe, zamieszkuje lasy, a poluje na otwartym terenie. W ostatnich latach wskutek presji populacyjnej lis stał się gatunkiem podążającym śladem człowieka przekracza niekiedy nawet granice miasta.
Wygląd
Wyglądem zewnętrznym przypomina psa. Jego dato jest krępe i robi wrażenie długiego, głównie ze względu na bardzo długą oraz imponująco puszystą kitę. Jego ślepia są wąskie i ustawione skośnie, uszy sterczące. Najpospolitszym wariantem umaszczenia jest lis ogniówka, którego grzbiet jest rudy, a spód ciała i kwiat białe. Lis siwuszka ma natomiast popielate podgardle, pierś i brzuch. Węglarz ma ciemne brunatnorude umaszczenie z ciemnoszarym, a nawet prawie czarnym brzuchem, brodą, podgardlem i kwiatem. Krzyżak ma dwie smugi ciemnych włosów, jedną biegnącą wzdłuż grzbietu, a drugą przecinającą ją w poprzek ponad łopatkami. Futro młodych lisiąt (niedolisków) jest początkowo niebieskoszare, a następnie przechodzi w kolor szarobrązowy.
Na ogonie, nieco poniżej jego nasady, mieści się gruczoł zapachowy zwany fiołkiem. Jego rola nie jest jednoznacznie wyjaśniona, lecz z pewnością ma on związek z cieczką, i ponieważ w tym czasie wydziela charakterystyczny dla lisa zapach.
Pożywienie
Lis jest zwierzęciem wszystkożernym, jednak najchętniej żywi się pokarmem pochodzenia zwierzęcego. Duży udział w jego pożywieniu stanowią myszy, przede ; wszystkim podczas mysich lat myszy stanowią główne pożywienie najczęściej młodych lisów. Zjada też ssaki i ptaki, jeśli potrafi je upolować (m.in. koźlę sarny), jaja gniazdujących na ziemi gatunków ptaków, padlinę, owady i żaby. Lis jest najważniejszym naturalnym wrogiem drobnej zwierzyny. W skład jego pożywienia wchodzą także rośliny, np. owoce lub jagody. W odchodach lisa widoczne są często nieprzetrawione resztki pożywienia: włosy, fragmenty kości małych gryzoni lub ptaków, pozostałości chitynowych pancerzy owadów, a także resztki owoców i jagód.
Tryb życia
Lis żyje samotnie z wyjątkiem okresu godowego i wychowu młodych. Jest zwierzęciem aktywnym głównie po zmroku i w nocy, jednak zimą można go spotkać czasami w ciągu dnia aż do późnego przedpołudnia, kiedy poszukuje zdobyczy. Lis, udając się do swojego rewiru łowieckiego i wracając z niego, używa najczęściej tych samych ścieżek. Odchody wydala często na niewielkich wzniesieniach, jak kamienie, pnie drzew, kopce krecie, lub na drogach. Jego miejsce odpoczynku za dnia zależy w dużym stopniu od warunków pogodowych. Przy ładnej pogodzie kładzie się gdziekolwiek i wygrzewa w słońcu, najczęściej jednak zaszywa się w odnowionych drzewostanach lub młodnikach leśnych, w zaroślach lub zagajnikach, bądź też leży w suchych trawach lub trzcinach. Jesienią chętnie odpoczywa na polach dających schronienie, np. polach buraków. Podczas deszczu, opadów śniegu lub przy silnym wietrze chętnie pozostaje w norze, ale też nie zawsze. Z mokrym futrem nigdy nie wchodzi do nory, tylko suszy się na zewnątrz nory. Natomiast podczas cieczki i wychowywania młodych bardzo często pozostaje w norze.
Nora
Lis zakłada swoje nory w młodnikach, drągowinach lub gęstym podszyciu leśnym i w miarę możliwości na lekko pagórkowatym terenie. Lisie nory można spotkać także w gęstych zagajnikach lub pod szerokimi żywopłotami. Często też zasiedla rozległe nory borsuka, gdzie zamieszkuje wraz z nim. Należy rozróżniać nory stałe od nor czasowych. Nory stałe po kilku latach użytkowania są rozległe i głębokie, natomiast nory czasowe są małe i płytkie, i najczęściej używane jako droga ucieczki. Lis w przeciwieństwie do borsuka nigdy nie wyścieła swoich komór gniazdowych. Podobnie jak borsuk utrzymuje w bliskim otoczeniu nory ?rozejm", tzn. jego potencjalna zdobycz pozostaje tam nienaruszona.
Cieczka i rozmnażanie
Punkt szczytowy okresu godowego przypada na styczeń. Niektóre samce wiodą monogamiczny, niektóre poligamiczny tryb życia. W pierwszym wypadku samiec broni liszki przed rywalami, a później uczestnicy w wychowywaniu młodych. W drugim wypadku liszka może kopulować z kilkoma samcami, a nawet, podobnie jak suka psa, może mieć szczeniaki z kilku ojców w jednym miocie. Liszka jest gotowa do kopulacji przez kilka dni. Kopulacja odbywa się najczęściej pod gołym niebem, rzadko w norze. Akt kopulacyjny trwa, podobnie jak u wszystkich psowatych, do 20 minut, a niekiedy nawet dłużej.
Szczenięta rodzą się ślepe, ale owłosione. Po 2-3 tygodniach karmienia matka wydala wstępnie przetrawiony pokarm, do czasu gdy szczenięta potrafią spożywać większe kawałki zdobyczy. W wieku trzech miesięcy młode liski po raz pierwszy wychodzą z nory, lecz przebywają w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do niej. Przy poważnych zaburzeniach liszka przenosi młode do innej nory lub buduje czasową norę. Lisy, które szybko uzyskały dojrzałość płciową, mogą brać udział już w pierwszym okresie godowym przypadającym po ich urodzeniu.
BIOLOGIA
Gatunek: Lis (Vulpes vulpes)
Długość ciała, ciężar: 65-90 cm, 5-10 kg; 60-75 cm, 4-8 kg.
Futro
Z reguły rude z domieszką białego przy wargach, na spodniej części szyi, klatce piersiowej, brzuchu i na końcu kity zwanym kwiatkiem; zewnętrzna strona przednich łap zwanych stawkami i zewnętrzne części uszu czarne. Oprócz najpospolitszych ogniówek spotykane są liczne warianty umaszczenia jak siwuszka, węglarz, krzyżak.
Rozmnażanie
Dojrzałość płciową osiąga w wieku 9-10 miesięcy; okres godowy (cieczka): styczeń- luty; ciąża trwa około 51-54 dni; liczba młodych: najczęściej (1)3-6 (<10).
W REWIRZE
Odchody: Odchody walcowate długości 8-10 cm i grubości około 2 cm, z długim, skręconym czubkiem; kolor uzależniony od spożytego pokarmu.
Trop
Podłużny, owalny odcisk głównej i czterech pozostałych poduszek palczastych wraz z pazurami, długości około 5 cm i szerokości 4,5 cm; zakończenia zewnętrznych podeszew palców na wysokości tylnych zakończeń środkowych podeszew lub za nimi (u psa wychodzące ponad tylne zakończenia środkowych podeszew); chodzenie: ?sznurowanie"; tylne tropy wpasowują się w przednie z powodu minimalnego krzyżowania tropów w jednej linii; wolny bieg (ucieczka): dwa tropy każdorazowo lekko rozstawione obok siebie; szybka ucieczka: tropy tylnych stóp odciśnięte przed przednimi.
Rodzaje polowań
Zastawianie pułapek, zasiadka przy padlinie, polowanie na wabia (polowanie na skórkę), polowanie z nagonką, szukanie z legawcem, polowanie przy norze.
Trofea: Suknia letnia, kły, cały preparat.
Źródło: Zwierzęta łowne, Ekkehard Ophoven, Wydawnictwo Muza SA, Wydanie I, Warszawa 2006
Kuna leśna (tumak)
Występowanie
Zasiedla całą niemal Europę oraz części Azji, lecz gęstość populacji jest zróżnicowana. Na niektórych obszarach występuje niezwykle rzadko. Kuna leśna jest dużo bardziej płochliwa od kuny domowej, dlatego też szuka schronienia w dużych ostojach leśnych. Jednak według najnowszych badań zamieszkuje obecnie także mniejsze lasy i zagajniki, zbliżając się coraz bardziej do obszarów zamieszkanych przez człowieka.
Wygląd
Kuna leśna ma ciało i kończyny nieco dłuższe od kuny domowej, waży jednak nieznacznie mniej. Jej futro ma długi włos, jest gęste, miękkie i błyszczące. Futro jest szczególnie cenionym trofeum myśliwskim. Nos ma czarny w przeciwieństwie do kuny domowej, której nos jest raczej różowy. Żółtawa, wydłużona, nierozwidlona plama na podgardlu nie jest jednoznaczną cechą różniącą oba gatunki. Podeszwy stóp kuny leśnej są najczęściej owłosione w przeciwieństwie do nieowłosionych stóp kuny domowej, dlatego jej trop, w zależności od owłosienia, jest mniej lub bardziej zatarty, a pazury mniej widoczne. Jednak także ta cecha u obu gatunków wykazuje indywidualne różnice, tak że nie jest to całkowicie pewny znak rozpoznawczy. Możliwość pewnego rozróżnienia, tyle że już na odstrzelonym osobniku, daje ostatni górny ząb trzonowy, który u kuny domowej ma od strony zewnętrznej nacięcie, w zasadzie niewystępujące u kuny leśnej.
Pożywienie
Kuna leśna żywi się ssakami, od myszy po królika, i ptakami, jeśli zdoła je upolować. Ponadto zjada jaja, żaby i owady, a także pokarm roślinny, np. owoce i różne jagody.
Tryb życia: Z wyjątkiem okresu godowego samce i samice żyją oddzielnie. Kuna zamieszkuje drzewa, doskonale się wspina, porusza się najczęściej w górnych regionach drzew, skacząc z jednego na drugie i polując zręcznie na swoją zdobycz, np. wiewiórki. Kuna leśna poluje głównie nocą, ale czasami także w ciągu dnia.
Większą upolowaną zdobycz zabija, gryząc ją w kark, mniejszą bezpośrednim ugryzieniem w głowę. Znajdowane niekiedy ofiary kuny leśnej często są pozbawione głowy.
Z kolei jaja wypite przez kunę leśną można poznać po nagryzionych poprzecznie prostokątnych otworkach.
Kuna leśna na swoje schronienie wybiera najczęściej dziuple (np. wykute przez dzięcioła czarnego), gniazda ptaków drapieżnych, dziuple wiewiórek lub sterty chrustu.
Cieczka: W okresie godowym samiec i samica gonią się w koronach drzew, głośno przy tym skrzecząc, piszcząc i parskając. Młode około pięciu tygodni pozostają ślepe i są karmione przez matkę do szóstego/ósmego tygodnia życia. Wówczas po raz pierwszy opuszczają wyściełaną przez samicę kryjówkę. W razie jakiegokolwiek zagrożenia samica przenosi swoje potomstwo do innego schronienia.
BIOLOGIA
Gatunek: Kuna leśna (Martes martes),
Rodzina: Łasicowate (Mustelidae),
Podrodzina: Łasice właściwe (Mustelinae),
Rodzaj: Martes
Długość ciała, ciężar: d 48-53 cm, 1-1,9 kg; 5 40-45 cm, 1-1,3 kg.
Futro
Grzbiet i ogon ciemnobrunatne z żółtawym podszyciem; brzuch i wewnętrzna część kończyn jasnobrunatne, żółtawa plama na podgardlu i spodzie szyi, u dołu najczęściej zaokrąglona.
Rozmnażanie
Okres godowy (cieczka): lipiec-sierpień; ciąża trwa około 9 miesięcy łącznie z ciążą utajoną; liczba młodych: 3-4.
W REWIRZE
Odchody: Odchody wałeczkowate zakończone z jednej strony szpiczastym czubkiem, szerokości około 1,5 cm.
Trop: Odciski stóp z widocznymi 4 lub 5 palcami wraz z pazurami, trzy- do czteropłatowych podeszew, przednie kończyny dodatkowo z podeszwami pięt. Obrazy tropów: 1. krok wolny: grupy składające się z czterech odcisków w dość dużych odstępach od siebie; 2. odciski ułożone parami: grupy tropów składające się z trzech odcisków, ponieważ jedna tylna stopa wchodzi w miejsce przedniej, druga natomiast stawiana jest nieco obok. 3. trop w ucieczce: odciski tylnych stóp przed odciskami przednich stóp.
Rodzaje polowań
Zastawianie pułapek, zasiadka przy przesmyku, wybębnianie, chodzenie świeżym tropem na śniegu, polowanie na wab.
Trofea: Futro, cały preparat.
Źródło: Zwierzęta łowne, Ekkehard Ophoven, Wydawnictwo Muza SA, Wydanie I, Warszawa 2006
Kuna domowa (kamionka)
Występowanie
Kuna domowa, blisko spokrewniona z kuną leśną, jest zwierzęciem żyjącym w bezpośrednim otoczeniu człowieka, ponadto jest gatunkiem bardziej rozpowszechnionym. Zamieszkuje niemal całą Europę, zachodnią i środkową Azję, jednak nie występuje na Wyspach Brytyjskich oraz licznych wyspach Morza Śródziemnego. Ponadto niewielkie populacje zamieszkują Skandynawię. Kuna domowa żyje w lasach i na polach, lecz chętnie szuka bliskości siedlisk ludzkich i zamieszkuje także wioski i miasta.
Wygląd
Futro kuny domowej jest nieco krótsze, a jego włos nie jest tak gęsty i miękki jak u kuny leśnej. Mimo wszystko jest poszukiwane. Plama na podgardlu jest z reguły większa i wyraźnie biała, inaczej niż u kuny leśnej, której plama na podgardlu ma kolor żółtawy. Biała plama na spodzie szyi rozwidla się i często sięga przednich łap. Ten szczegół wyglądu nie jest jednak jednoznacznym znakiem rozpoznawczym. Uszy kuny domowej robią wrażenie nieco bardziej szpiczastych niż raczej krągłe uszy kuny leśnej.
Pożywienie
Odżywia się podobnym pokarmem jak kuna leśna. Jednak w związku z tym, że kuna domowa chętnie mieszka blisko siedlisk ludzkich, do jej zdobyczy zalicza się także ptactwo domowe i jego jaja. Kuna domowa potrafi wyrządzić znaczące szkody w kurnikach, zagrodach z królikami i w gołębnikach.
Sposób życia
Kuna domowa bardzo chętnie zamieszkuje składy drewna lub kamieni, stajnie, stodoły, domki ogrodowe, a nawet strychy domów zamieszkanych przez ludzi, W lesie, podobnie jak kuna leśna, wybiera na schronienie wysokie partie drzew. Poluje zazwyczaj nocą. Żyje samotnie i zajmuje terytoria bardzo różnej wielkości. Podczas polowań porusza się zazwyczaj utartymi przesmykami.
Cieczka: Okres godowy przebiega podoi jak u kuny leśnej. U kun domowych zamieszkujących strychy okres godowy może być bardzo uciążliwy dla domowników.
BIOLOGIA
Gatunek: Kuna domowa (Martes foina),
Rodzina: Łasicowate (Mustelidae),
Podrodzina: Łasice właściwe (Mustelinae),
Rodzaj: Martes
Długość ciała, ciężar:
S 40-50 cm, 1,2-2,2 kg; 5 38-45 cm, 1,1-1,7 kg.
Futro
Umiarkowanie brunatne po ciemnobrunatne z białym podszyciem i białą, najczęściej rozwidloną plamą na podgardlu i spodzie szyi, schodzącą na łapy.
Rozmnażanie
Okres godowy (cieczka): lipiec-sierpień. Ciąża trwa około 9 miesięcy (łącznie z ciążą utajoną). Liczba młodych: 3-4.
W REWIRZE
Odchody: Odchody podobne do odchodów kuny leśnej, jednak o bardziej nieprzyjemnym zapachu.
Trop: Jak u kuny leśnej; często wyraźniejsze odciski podeszew, ponieważ spody pozostają nieowłosione.
Rodzaje polowań
Zastawianie pułapek, zasiadka przy przesmyku, wybębnianie, chodzenie świeżym tropem na śniegu, polowanie na wab. W Polsce okres polowań na oba gatunki kuny trwa od września do końca marca.
Trofea: Futro, cały preparat.
Źródło: Zwierzęta łowne, Ekkehard Ophoven, Wydawnictwo Muza SA, Wydanie I, Warszawa 2006
Jenot
Występowanie
Pierwotną ojczyzną jenota jest wschodnia Syberia, północno-wschodnie Chiny i Japonia. Został sprowadzony do zachodniej Rosji ze względu na futro, skąd rozprzestrzenił się na wschodnią, północną i środkową Europę. Jenot zamieszkuje chętnie tereny leśne z gęstym poszyciem w pobliżu zbiorników wodnych.
Wygląd
Na pierwszy rzut oka można łatwo pomylić jenota z szopem praczem, głównie z powodu charakterystycznej maski na pysku. Jenot należy jednak do rodziny psowatych (Canidae). Jego tylne partie ciała są mniej rozbudowane niż u szopa pracza, sierść jest dłuższa, a ogon pozbawiony pręg. Ponadto jenot nie potrafi wspinać się na drzewa.
Pożywienie i sposób życia
Jest zwierzęciem wszystkożernym, żywi się głównie małymi ssakami, ptactwem wodnym, jajami ptaków gniazdujących na ziemi, żabami oraz rybami. W skład jego pożywienia wchodzą także rośliny oraz padlina. Jest zwierzęciem aktywnym głównie w nocy. Podobnie jak lis i borsuk pożywienia szuka w lesie przy ziemi oraz na porośniętych brzegach zbiorników wodnych. W ciągu dnia przebywa w norach wykopanych przez siebie lub zajmuje nory lisa lub borsuka. Odchody wydalane w ?latrynach" służą między innymi do znakowania granic terytorium. Jenot jako jedyny przedstawiciel rodziny psowatych zapada w sen zimowy.
Rozmnażanie
Jenoty żyją w związkach monogamicznych. Samiec uczestniczy w wychowywaniu młodych. Szczenięta są wyrośnięte już po sześciu miesiącach i pozostają razem do zakończenia zimy.
Inne informacje
Ekologiczne skutku napływu jenota nie są jeszcze do końca zbadane. W Finlandii np. częściowo wyparł lisa. W ramach ochrony zwierzyny drobnej odławiany jest przy użyciu pułapek lub z zasiadki (nocnej).
BIOLOGIA
Gatunek: Jenot (Nyctereutes procyonoides)
Rodzina: Psowate (Canidae)
Długość ciała, ciężar: 52-60 cm, 5-10 kg.
Futro: Długa sierść z gęstym podszyciem, kolor futra od ciemnobrązowego po ciemnoszary. Jasne partie pyska.
Rozmnażanie: Okres godowy: luty-marzec; ciąża trwa 60-64 dni. Liczba młodych: 5-8(12) szczeniąt.
W REWIRZE
Odchody: Długości 4-6 cm i grubości 2-3 cm, składające się z 2-3 kawałków zawierających niestrawione resztki roślin i złowionej zdobyczy.
Trop
Tropy składające się z odcisków podeszew, czterech wachlarzowato rozpostartych palców łącznie z odciskami pazurów. Tropy o wymiarach 4-5 x 5-6 cm. W wolniejszych rodzajach tropu co 2-3 tropy po obu stronach środkowej osi. Podczas ucieczki ?trop zająca" (tylne stopy przed przednimi).
Na śniegu widoczny ślad ogona.
Rodzaje polowań: przy użyciu samołówek i potrzasków, często korzysta się także z zasiadki w miejscu wystawienia przynęty z pożywieniem
Pozostałe znaki: ?Latryny"
Trofea: Futro, cały preparat.
Źródło: Zwierzęta łowne, Ekkehard Ophoven, Wydawnictwo Muza SA, Wydanie I, Warszawa 2006
Optyka
W czasie polowań, głównie na zwierzynę grubą, niezwykle ważnym (a zdaniem wielu najistotniejszym) elementem wyposażenia myśliwego jest odpowiednia optyka. Nie ulega bowiem wątpliwości, że właściwe rozpoznanie zwierzyny, jej gatunku, płci, wieku, cech selekcyjnych oraz oddanie precyzyjnego, skutecznego i etycznego strzału, wymaga sprzętu wysokiej klasy, właściwie dobranego do warunków i sposobu polowania. Wymagania stawiane współczesnej optyce myśliwskiej są bardzo wysokie, zarówno jeśli chodzi o parametry optyczne, jak i mechaniczne oraz wytrzymałościowe.
Sprzęt używany jest przez myśliwych często w trudnych warunkach: dużej wilgotności, wysokich i niskich temperaturach, musi znosić wstrząsy np. wywołane odrzutem broni, zapewniając jednocześnie użytkownikowi dobre właściwości ergonomiczne (możliwie niewielką masę i rozmiary). Wszystko to sprawia, że te nieliczne produkty, których producentom uda się sprostać wszystkim wymaganiom, są bardzo drogie.
Lornetki
Lornetka należy do podstawowego wyposażenia myśliwskiego. Pomaga ona wypatrzeć zwierzynę trudno widoczną w jej naturalnym środowisku, a także dokładnie rozpoznać i ocenić przed strzałem. Znacznie ułatwia także określenie, czy strzał jest w ogóle możliwy ze względu na czasem niedostrzegalne gołym okiem, przeszkody w postaci źdźbeł, gałązek itp.
Lornetka zbudowana jest z podwójnego układu optycznego złożonego z obiektywu, pryzmatów i okularu umieszczonego w korpusie.
Zadaniem obiektywu jest zebranie jak największej ilości światła, okular odpowiedzialny jest za powiększenie obrazu, a pryzmaty, dzięki którym możliwe jest zmniejszenie długości lornetki, obracają obraz tak, by prosty (nie obrócony) trafił do oka.
Stosowane są dwa rodzaje systemów związanych z ułożeniem pryzmatów: Porro i dachowy. Częściej spotykanym układem jest Porro, lornetki wykorzystujące ten system łatwo rozpoznać po tym, że rozstaw obiektywów (odległość między ich osiami) jest większy niż okularów. Straty światła w tym układzie są bardzo małe, dzięki wykorzystaniu zjawiska całkowitego wewnętrznego odbicia, a samo wykonanie i złożenie pryzmatów jest relatywnie łatwe. Drugi układ, dachowy, jest znacznie bardziej skomplikowany, choć z zewnątrz lornetka wygląda na prostszą w budowie, gdyż okular i obiektyw ustawione są w tej samej osi. Również zasada działania jest bardziej złożona, dlatego do wykonania dobrej lornetki wykorzystującej ten system wymagane jest zastosowania elementów optycznych najwyższej jakości, co odbija się ostatecznie na cenie. Bardziej elegancka i poręczna lornetka w systemie dachowym, dająca obraz takiej samej jakości jak lornetka w typu Porro, jest na ogół od niej znacznie droższa.
Lornetki oznaczane są dwoma liczbami i literą ?x?, np. 10x50. Dostarcza to informacji o podstawowych parametrach sprzętu: powiększeniu i średnicy obiektywu podanej w milimetrach, czasem potocznie zwanej po prostu ?światłem?. I tak, dla przytoczonego wyżej przykładu, pierwszy człon (?10x?) oznacza, że obraz powiększony zostanie dziesięciokrotnie, a drugi (?50"), że średnica soczewki zastosowanej w obiektywie wynosi 50 mm.
Z wielkościami tymi związany jest inny parametr, a mianowicie źrenica wyjściowa. Ma ona szczególne znaczenie przy doborze lornetek nocnych, oznacza zaś średnicę krążka światła wychodzącego przez okular i padającego na źrenicę oka. Jej wartość liczona jest wprost jako iloraz średnicy obiektywu i powiększenia lornetki. Dla przytoczonej w przykładzie lornetki 10x50, źrenica wyjściowa wyniesie więc 50 : 10 = 5 mm. Jeśli wartość ta będzie większa niż średnica źrenicy oka, część światła nie zostanie wykorzystana, jeśli mniejsza nie zostanie wykorzystany w pełni potencjał ludzkiego wzroku.
Źrenica oka ludzkiego rozszerza się maksymalnie do 7 mm, z wiekiem jednak traci swoją elastyczność i zdolność do pełnego otwierania. Używanie lornetki o większej źrenicy wyjściowej nie przyniesie korzyści, będzie za to się wiązało z większymi gabarytami sprzętu. Wpływ na postrzeganą jasność ma również powiększenie: przy dwóch lornetkach tej samej klasy, detale będą lepiej widoczne w tej, która je bardziej powiększy, oczywiście pod warunkiem, że źrenica wyjściowa nie przekroczy średnicy źrenicy oka, gdyż wtedy dalsze zwiększanie krotności powodować będzie przyciemnianie obrazu. Trzeba jednak pamiętać, że wraz ze wzrostem powiększenia pojawiają się trudności z ustabilizowaniem obrazu, zaś rozmiar średnicy obiektywu przekłada się na masę (i cenę) lornetki.
Na koniec rozważań poświęconych lornetkom nocnym należy zwrócić uwagę na rzecz najistotniejszą, klasę optyki. Jakość zastosowanych szkieł i doskonałość ich obróbki, nałożonych na nie powłok antyrefleksyjnych i wiele innych czynników będzie powodować, że przez dobrą lornetkę, nawet o niskich parametrach, będzie widać lepiej niż przez inną znacznie gorszą, z olbrzymim obiektywem. Oczywiście, polowania nie odbywają się jedynie w trudnych warunkach oświetleniowych. W przypadku dziennych polowań, kiedy światła jest pod dostatkiem, warto zaopatrzyć się w lekką, wygodną do noszenia lornetkę o powiększeniach 8-10x i obiektywie 30-42 mm.
Lunety celownicze
Podstawowym zadaniem lunety jest umożliwienie myśliwemu oddania precyzyjnego strzału nawet przy dość dużej odległości do celu, często przy ograniczonej widoczności. Dzięki temu, że siatka celownicza i obraz widziane są równie ostro (wirtualny obraz siatki i cel znajdują się w tej samej odległości od oka), w porównaniu do przyrządów mechanicznych celowanie jest znacznie łatwiejsze, wręcz intuicyjne. Dodatkowo, luneta może spełniać podobne funkcje jak lornetka, choć często jest to znacznie mniej wygodne. Niektóre lunety pozwalają także na określenie odległości do widzianego celu, wymaga to jednak dobrej znajomości proporcji siatki i rozmiarów celu.
Układ optyczny lunety składający się z obiektywu, siaki celowniczej, układu odwracającego i okularu, umieszczony jest w cylindrycznym tubusie. Obraz celu tworzy się w płaszczyźnie obiektywu, tzw. pierwszej płaszczyźnie obrazowej i w niej jest też na ogół umieszczana siatka celownicza. Jeśli luneta ma regulowane powiększenie, wraz z pozornym przybliżaniem się celu, będzie się także zwiększać siatka i odwrotnie, przy pozornym oddalaniu celu siatka będzie się zmniejszać. Stałe proporcje siatki i celu pozwalają na oszacowanie odległości do niego.
Współczesne lunety posiadają układy korekcyjne w postaci pokręteł lub bębnów umieszczone na zewnątrz tubusu. Pozwalają one na przesunięcie punktu celowania z określonym skokiem (zwanym od dźwięku, jaki powstaje przy pokręcaniu - klikiem).
Siatka celownicza, nazywana przez myśliwych potocznie krzyżem, może mieć różny kształt.
Coraz częściej lunety wyposażane są w tzw. podświetlenie: znak celowniczy (kropka bądź niewielki krzyżyk) po włączeniu zasilania podlega iluminacji (regulowanej).
Lunety oznacza się podobnie jak lornetki, przy czym znacznie częściej spotykane są lunety o zmiennym powiększeniu, np. 3-12x56.
Zapis ten oznacza, że powiększenie może być regulowane w zakresie 3-12x, przy obiektywie 56 mm. Podobnie, należy dobierać sprzęt do polowań nocnych. Celowniki optyczne służą jednak nie tylko do polowań przy słabym świetle są przydatne również w dzień, zwłaszcza w czasie polowań, gdzie strzały oddawane są do przemieszczającej się zwierzyny. Te lunety (tzw. ?biegówki?) powinny charakteryzować się przede wszystkim dużym polem widzenia (dla najlepszych parametr ten wynosi ponad 30 m/100 m!) oraz niewielkimi powiększeniami, na ogół z zakresu 1-4x. Jako, że światło nie odgrywa dużej roli, lunety te wyposażane są na ogół w niewielkie obiektywy: 24-42 mm.
Montaże
Montaż służy do połączenia broni i lunety w jeden układ, a jego zadaniem jest utrzymanie niezmiennego położenia osi optycznej względem przewodu lufy. Każde przesunięcie się lunety względem broni spowoduje zmianę miejsca trafienia względem punktu celowania, co może skutkować ranieniem zwierzyny lub pudłem, dlatego wybór dobrego rozwiązania jest bardzo istotny.
Stosunkowo łatwo można zamontować lunetę do broni w sposób stały, wtedy do zdjęcia lunety potrzebne będzie użycie narzędzi.
Dobry montaż stały na ogół jest prosty w budowie i relatywnie tani, a przy tym zapewnia dobrą wstrząsoodporność, co sprawia, że na całym świecie jest to najbardziej popularne rozwiązanie, zwłaszcza na sztucerach. Istotną wadą, wpisaną w ideę tej konstrukcji jest konieczność każdorazowego przystrzelania broni w przypadku zdjęcia lunety.
Wielu myśliwych, zwłaszcza w Europie, chciałoby móc zdjąć lunetę w trakcie polowania, np. przy dochodzeniu postrzałka, lub zmienić lunetę na inną np. z nocnej na biegową. Wymusza to znalezienie rozwiązania, które nie tylko pozwoli na szybkie zdjęcie i ponowne założenie optyki, ale zapewni przy tym pełną powtarzalność. Wiąże się to ze skomplikowaniem konstrukcji i bardzo precyzyjnym wykonaniem, co przekłada się na cenę. Do najczęściej spotykanych konstrukcji należy zaliczyć montaż hakowy, stosowany przede wszystkim na broni łamanej oraz montaże obrotowe.
Mimo pozornej prostoty, dobre założenie montażu na broni, nie jest czynnością łatwą w warunkach domowych. Najmniejsza nawet odchylenie nawiercenia otworów pod śruby w montażu lub broni lub błąd przylegających powierzchni może spowodować, że pierścienie nie będą miały wspólnej osi, co może doprowadzić do nieprzewidywalnego ?przestawiania się? krzyża, a nawet do zniszczenia lunety. Założenie montażu warto więc zlecić dobremu rusznikarzowi.
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : mgr Łukasz Dzierżanowski
Broń myśliwska i akcesoria, 418-429
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Wybór broni i kalibru
Wybierając broń myśliwy musi odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego będzie chciał jej używać, a także, jakie są jego preferencje użytkowe i estetyczne. Czy jedynym zastosowaniem będą polowania, czy również, a może przede wszystkim, uprawianie strzelectwa myśliwskiego? Czy będzie poszukiwał broni uniwersalnej, która sprawdzi się dobrze w większości zastosowań, czy raczej skłoni się w stronę rozwiązań optymalnych, związanych z konkretnym sposobem polowania?
Najbardziej uniwersalną jest z pewnością broń kombinowana
Pozwala ona na strzelanie zarówno śrutem, jak i kulą. Sprawdza się dobrze w czasie polowań na zwierzynę grubą i drobną. Jest też niezłym rozwiązaniem dla lisiarzy polujących z wabikiem. Lufa śrutowa pozwala na oddanie dobrego strzału na niewielkiej odległości, kulowa zaś stanowi asekurację w przypadku, gdy upragnione trofeum znajduje się poza zasięgiem strzału śrutowego.
Trudno jednoznacznie wskazać, które rozwiązanie, kniejówka czy dryling jest lepsze. Trójlufka pozwala na oddanie większej liczby strzałów, jednak w intuicyjnym użytkowaniu wymaga sporo wprawy, aby np. nie oddać strzału z lufy śrutowej bądź odwrotnie.
Kniejówka jest prostsza w użytkowaniu i lżejsza, dzięki czemu, mimo iż pozwala na załadowanie jedynie dwoma nabojami, ma nie mniej zwolenników niż dryling.
Uniwersalność z jednej strony jest zaletą, z drugiej jednak niesie ze sobą pewne ograniczenia, jak chociażby liczba strzałów, jakie można oddać z tej broni bez przeładowania. Dlatego niesłabnącym powodzeniem cieszą się dedykowane osobno do polowań na zwierzynę grubą i drobną sztucery i dubeltówki.
Wybór sztucera do polowań, to przede wszystkim wybór kalibru.
Do polowań na zwierzynę grubą, najlepszym wyborem będą sprawdzone w naszych warunkach kalibry z przedziału 7,62-9,3 mm: .308 Win, .30-06. 8x57JS, 9,3x62 (dla sztucerów łamanych kalibry z kryzą: 30R Blaser, 8x57IRS, 9,3x74R). Warto jednak dodać, że zwłaszcza w przypadku polowań nocnych i pędzonych lepiej sprawdzą się kalibry większe (od .308 wzwyż) mają one bowiem lepsze zdolności obalające przy gorszym ulokowaniu kuli (nigdy jednak ?moc? kalibru nie może być usprawiedliwieniem dla niedbałego, nieetycznego strzału!). W łowiskach, w których dominującą zwierzyną jest sarna z pojawiającym się rzadziej dzikiem i jeleniem, dobrym wyborem będą kalibry 6,5x55, 6,5x57(R),7x57(R) oraz 7x64(65R) z ciężką, wolniejszą kulą. Lansowany przez niektórych autorów czy użytkowników .243 Win, choć spełniający kryteria energetyczne nałożone przez obowiązujące przepisy, może okazać się za mały w przypadku polowań na jelenie i dziki: przy gorszym trafieniu, zadana rana zapewne okaże się śmiertelna, jednak zwierzyna może być bardzo trudna do odnalezienia.
Do polowań na sarny i drapieżniki dobry będzie sztucer w małym kalibrze 5,6-6,5 mm. Zakup ten może być połączony z chęcią wykorzystania tej broni do myśliwskich strzelań sportowych, w takim przypadku warto zainteresować się bronią typu varmint, z grubą lufą dzięki której możliwe jest uzyskiwanie bardzo dobrych skupień dla kolejnych strzałów przy mniejszym rozgrzaniu lufy.
Wadą czasem nie do zaakceptowania jest masa tej broni, często przekraczająca 4 kg (bez optyki). Przy polowaniach z podchodu, podczas których myśliwy przemierza czasem wiele kilometrów, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie lekki sztucer, np. łamany, który pozwoli na podejście kapitalnego rogacza i oddanie jednego, ale celnego strzału.
Osobnym dylematem pozostaje decyzja, repetier czy sztucer łamany?
Za pierwszym przemawia możliwość oddania kilku następujących po sobie strzałów, precyzja i, w zdecydowanej większości przypadków, cena broni. Sztucer łamany, pojedynczy lub podwójny, przez wielu uważany jest za kwintesencję broni myśliwskiej, dalece różniące się od repetiera o mocno wojskowej proweniencji. Jest to broń nie tylko piękna, ale także posiadająca pewne przewagi użytkowe. Jedną z nich jest wcześniej wspomniana masa (może z wyjątkiem ekspresów używanych do polowań na tzw. Wielką Piątkę w Afryce), ale także możliwość bezgłośnego załadowania broni, nie do uzyskania w innych rozwiązaniach. Do zalet ekspresów, które w polskich warunkach sprawdzają się najlepiej na polowaniach pędzonych, należy zaliczyć przede wszystkim fakt, że umożliwiają one oddanie dwóch szybkich strzałów po sobie, bez konieczności przeładowania. Dodatkowo jest to broń niezwykle poręczna, doskonale zbalansowana, umożliwiająca wręcz intuicyjne, podobnie, jak dubeltówka celowanie i oddawanie strzału. Dzięki niewielkiej liczbie współpracujących ze sobą elementów jest to broń niezawodna.
Do wad tej broni należy zaliczyć konieczność jej złamania w celu przeładowania (co jednak przy dużej wprawie może nastąpić bardzo szybko) oraz niższa precyzja kolejnych strzałów w porównaniu ze sztucerami pojedynczymi. Ta ostatnia cecha wynika z tego, że lufy tej broni justowane są na określonym dystansie oraz faktu nierównomiernego nagrzewania po oddanym strzale (podobnie, jak w kniejówkach i drylingach). Trzeba jednak pamiętać o zastosowaniu, z jakim są projektowane sztucery podwójne czyli oddawanie szybko następujących po sobie strzałów do zwierzyny grubej na niewielkim dystansie. W tym kontekście nawet skupienie rzędu 10 cm/100 m jest w zupełności satysfakcjonujące. Ostatnią wadą być może najistotniejszą jest cena tej broni. Za egzemplarze, będące czasem wręcz dziełem sztuki, wykonywane na zamówienie (na którego realizację czeka się na ogół ponad rok) w renomowanych angielskich rusznikarzach trzeba zapłacić grubo powyżej 30-50 tys. funtów. Nawet dużo tańsze, produkowane seryjnie ekspresy kosztują dwu-trzykrotnie więcej niż repetiery najwyższej klasy.
W przypadku broni śrutowej najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem wydaje się zakup boćka w kalibrze 12/76 z wymiennymi czokami, względnie lufami. Świetnie sprawdzi się on na strzelnicy zarówno w zawodach wielobojowych, jak i coraz bardziej popularnych strzelaninach parkurowych. Z powodzeniem posłuży także w polu, dając myśliwemu możliwość dopasowania swojej strzelby do charakteru polowania. Przecież zupełnie innych wierceń będzie wymagało polowanie na bażanty czy kuropatwy, gdzie dochodzi się do strzału najczęściej na niewielkich odległościach, a innych do polowań na ciągnące gęsi, gdzie strzela się często na granicznych dystansach.
Miłośnicy klasyki wybiorą broń łamaną: strzelby poziome, twierdząc, nie bez racji, że właśnie takie rozwiązanie ma najwięcej urody i smaku. Trudno się nie zgodzić z takim poglądem, należy jednak zauważyć, że w polu dubeltówka jest bronią pełnowartościową użytkowo. Nieco mniejsze pole widzenia nie ma większego znaczenia na polowaniu (inaczej niż przy wyczynie strzeleckim, gdzie liczy się wszystko, co może podnieść wynik, choćby w niewielkim stopniu), a kwestia liczby spustów (najczęściej dwa w dubeltówce, jeden w boku) sprowadza się do treningu i przyzwyczajeń, gdyż nawet osoby posiadające dwa rodzaje broni, na ogół nie mają
kłopotu z przestawieniem się z jednego systemu na drugi. Zwolennicy szybkostrzelności mogą z kolei skłaniać się ku broni samopowtarzalnej. Przy wyborze tej broni trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującym regulaminem polowań może być ona załadowana jedynie trzema nabojami: dwa w magazynku, jeden w komorze nabojowej. Czy w takiej sytuacji broń tego typu będzie dużo wydajniejsza niż tradycyjne strzelby i sztucery?
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : mgr Łukasz Dzierżanowski
Broń myśliwska i akcesoria, 418-429
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Broń i amunicja śrutowa
Lufy broni śrutowej, o czym już wcześniej wspomniano, mają gładki przewód umożliwiający przesuwanie się wiązki śrutu pchanej ciśnieniem gazów w czasie strzału, bez nadawania jej ruchu obrotowego. Wyjątkiem są tutaj, używane głównie w Ameryce, strzelby o lufach gwintowanych przeznaczonych do strzelania pociskami w plastikowym płaszczu (sabocie).
Długość lufy wynosi najczęściej 72 lub 76 cm, ale spotykane są również krótsze lufy np. w broni kombinowanej lub dłuższe np. w tzw. gołębiarkach. Lufa broni śrutowej składa się z następujących części:
- komory nabojowej, w której umieszczany jest ładunek
- stożka przejściowego umożliwiającego przemieszczenie się śrutu z łuski bez większych zaburzeń
- cylindrycznej części prowadzącej oraz
- odcinka wylotowego, wpływającego ostatecznie na średnicę wiązki śrutu opuszczającego lufę oraz jakość pokrycia tym śrutem.
Wiercenie części wylotowej nazywane jest potocznie czokiem (od ang. choke - dławić) powodującym określoną rozpiętość wiązki śrutu po ich opuszczeniu luf.
W broni typowo myśliwskiej czoki są stałe, wiercenie wykonane jest bezpośrednio w przewodzie lufy, ale istnieją także inne rozwiązania. W niektórych modelach broni śrutowej (zwłaszcza przeznaczonej do strzelań sportowych) czoki mogą być wymienne, wiercenie czoku wykonane jest w stalowym pierścieniu wkręcanym do przygotowanego w lufie gniazda za pomocą
specjalnego klucza, bądź (w niektórych wersjach) bezpośrednio palcami. Umożliwia to dostosowanie broni do określonego dystansu na jaki oddany ma być strzał. Istnieją również modele pojedynek śrutowych posiadających czoki regulowane, należą jednak one do rzadkości.
Budowa naboju śrutowego
Nabój śrutowy składa się z łuski wykonanej z plastiku lub tektury, osadzonej w metalowym okuciu, w którym znajduje się spłonka. Łuska zamykana jest od góry przez zaciśnięcie w gwiazdkę lub zawinięcie dociskające okrągłą zatyczkę. Wewnątrz łuski znajduje się ładunek prochu dociśnięty do dna łuski przybitką, ponad którą umieszczony jest ołowiany lub stalowy śrut
(może on być umieszczony w plastikowym koszyku).
Konstrukcja naboju przeznaczonego dla strzelb jest podobna do zwykłego naboju śrutowego, z tą różnicą, że zamiast śrucin umieszczony jest w niej ołowiany pocisk (breneka). Spotykane są również naboje posiadające pociski rewolwerowe w plastikowym sabocie, charakteryzują się one znacznie lepszymi właściwościami balistycznymi, a dodatkowo nie rykoszetują tak łatwo jak tradycyjne breneki.
Kalibry
Kaliber broni śrutowej wyrażony jest na ogół dwiema liczbami np. 12/89, 16/70, 20/76, etc. Pierwsza liczba jest związana ze średnicą wewnętrzną lufy, lecz nie wprost, nie jest bowiem jej miarą Oznacza ona bowiem liczbę kul o średnicy lufy, jaką można odlać z jednego funta ołowiu. Wielkość ta, choć otrzymywana według formuły nie pozbawionej uroku, może więc być bardzo
myląca i sugerować, że kaliber 20 jest większy niż 12, a jest dokładnie odwrotnie.
Od tej zasady istnieją wyjątki, jednym z nich jest kaliber 410. Choć duża wartość liczbowa odpowiada średnicy wewnętrznej lufy, wyrażona jest jednak ona w częściach cala, a nie milimetrach. W mierze metrycznej wynosi ona ok. 10,4 mm. Istnieją również kalibry większe niż 12: 10, 8, a nawet 4. Duże i ciężkie na ogół strzelby w tych kalibrach używane były m.in. w Afryce do polowań na dużą., niebezpieczną zwierzynę, ale dzisiaj należą jednak do wyjątkowej rzadkości.
Druga liczba w oznaczeniu kalibru określa długość komory nabojowej w milimetrach. Najczęściej spotykane długości to 70 i 76mm, przy czym ten ostatni często jest też określany jako kaliber magnum. Niektóre modele, zwłaszcza dedykowane do polowań na gęsi i indyki mają długość 89 mm. Coraz rzadziej zaś można spotkać broń, właściwie wyłącznie historyczną w kalibrach
60 lub 65 mm. Posiadaczom i na ogół jednocześnie miłośnikom tej broni pozostaje samodzielna elaboracja w związku z bardzo trudnym dostępem do amunicji w tych kalibrach. Należy również zauważyć, że o ile naboi w kalibrze 70 mm wolno używać w broni o komorach 76 mm, to nigdy odwrotnie! Takie bowiem załadowanie broni (mimo, iż technicznie wykonalne), może skutkować rozerwaniem strzelby i narazić strzelającego na utratę zdrowia lub życia.
Kolejną, bardzo istotną miarą, niezależną od kalibru, jest średnica śrutu. Może ona być określona za pomocą numeru bądź średnicy w milimetrach.
Balistyka
Czynnikami wpływającymi na skuteczność strzelania śrutowego są przede wszystkim prędkość i energia śrucin, a także ich wzajemne położenie przekładające się na rozsiew wiązki oraz pokrycie, czyli równomierność rozmieszczenia trafień na celu określonej wielkości. W przeciwieństwie do rozrzutu w broni kulowej, rozsiew śrutu jest zjawiskiem pożądanym, umożliwia bowiem trafienie niewielkich, często poruszających się celów. Musi być on jednak utrzymany w pewnych granicach, aby zapewnić odpowiednią liczbę trafień.
Wiązka śrutu zabija inaczej niż pojedynczy pocisk w broni kulowej. Nie powoduje fali hydrodynamicznej w organizmie zwierzęcia, a raczej działa szokująco na układ nerwowy powodując niezwykle silny wstrząs całego systemu prowadzący do natychmiastowej śmierci. Oczywiście, także trafienie pojedynczymi śrucinami może okazać się skuteczne w przypadku
uszkodzenia witalnie istotnych organów, jednak prawdopodobieństwo zranienia zwierzyny jest bardzo duże.
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : mgr Łukasz Dzierżanowski
Broń myśliwska i akcesoria, 418-429
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Broń i amunicja kulowa
Lufa broni kulowej jest wewnętrznie gwintowana: posiada 4-8 (czasem więcej) spiralnych bruzd, pomiędzy którymi znajdują się tzw. pola. Gwintowanie nadaje przesuwającemu się w lufie pociskowi ruch obrotowy, co sprawia, że jego trajektoria po opuszczeniu lufy jest powtarzalna, a tym samym możliwe jest bardzo precyzyjne strzelanie. Jeden pełny skręt przypada zazwyczaj na 200-360 mm długości przewodu lufy, co nadaje kuli prędkość obrotową ponad 3000 obrotów na sekundę, przy prędkości wylotowej mieszczącej się zazwyczaj w przedziale 700-1000 m/s.
Jednym z charakterystycznych elementów europejskich sztucerów jest tzw. przyspiesznik. Włączenie go pozwala na oddanie strzału przy znacznie mniejszej głębokości i oporze języka spustowego, co ogranicza ewentualne poruszenie broni wskutek silnego nacisku palca. Spotykane są dwa rozwiązania:
- przyspiesznik typu francuskiego (włączany przez popchnięcie spustu do przodu) stosowany w broni kombinowanej i większości sztucerów oraz
- przyspiesznik typu niemieckiego (montowany jako drugi spust) wyłącznie w sztucerach pojedynczych.
Należy pamiętać o tym, że przyspiesznik wolno naciągnąć dopiero po uprzednim naprowadzeniu lufy na cel oraz bezwzględnie o jego bezpiecznym zwolnieniu w razie rezygnacji ze strzału.
Większość jednostek broni kulowej bądź kulowo-śrutowej wyposażona jest w tzw. otwarte lub mechaniczne przyrządy celownicze. Składają się na nie muszka i szczerbinka. Muszkę, znajdującą się na końcu lufy, najczęściej stanowi srebrzysta kulka dość dobrze widoczna na ciemnym tle, szczerbinka zaś jest wykonana z płytki z wycięciem w kształcie prostokąta, trójkąta lub półkola. Niekiedy, w celu poprawienia łatwości celowania, posiada ona dodatkowo naniesione elementy np. biały romb lub trójkąt.
Precyzyjne celowanie przez przyrządy otwarte wymaga sporej wprawy i przysparza początkowo wielu problemów, należy bowiem odpowiednio zgrać ze sobą muszkę i szczerbinkę w pionie i poziomie, jednocześnie naprowadzając cały układ na cel. Może to powodować spore trudności, zwłaszcza u starszych myśliwych, w uzyskaniu ostrego widzenia wszystkich trzech elementów, gdyż układ celowniczy znajduje się dość blisko oka, a cel znacznie dalej. Trudności te, wraz z ograniczoną przydatności przyrządów otwartych na większych dystansach sprawiają, że są one coraz rzadziej używane, producenci broni zaś w niektórych modelach rezygnują, wręcz z ich montowania.
W przeciwieństwie do przyrządów otwartych, wielką, popularnością cieszą się celowniki optyczne montowane na broni. Poprawiają one znacznie łatwość i precyzję celowania, a także jakość postrzegania celu.
Budowa naboju kulowego
Pociski kulowe umieszczone są w łusce, na ogół butelkowatego kształtu, w której znajduje się proch. W zależności od sposobu w jaki powstaje zapłon, wyróżnia się dwa rodzaje nabojów:
- centralnego zapłonu (ładunek inicjujący znajduje się w spłonce umieszczonej osiowo na dnie łuski)
- bocznego zapłonu (ładunek inicjujący znajduje się bezpośrednio w łusce na jej obwodzie, wewnątrz kryzy).
W zastosowaniach myśliwskich używa się zdecydowanie częściej naboi centralnego zapłonu (jedynie takie dopuszczone są przez aktualnie obowiązujące przepisy). Boczny zapłon wykorzystywany jest w broni małokalibrowej (5,6 mm i mniej), na ogół w sportach strzeleckich oraz polowaniach na małe ssaki i ptaki.
Pociski używane łowiecko można podzielić na dwa zasadnicze rodzaje:
- ekspansywne, które ulegają odkształceniu(grzybkowaniu) lub fragmentacji przy uderzeniu w cel oraz
- nie ekspansywne
Kalibry
Kaliber jednostki broni kulowej jednoznacznie określa jakie naboje wolno w niej używać. W oznaczeniach europejskich (kontynentalnych) metrycznych składa się on z dwóch liczb oraz litery ?R? w przypadku naboi z kryzą. Pierwsza liczba oznacza kaliber pocisku, druga długość łuski (obie wartości w mm).
Dodatkowe oznaczenia mogą wystąpić jedynie w przypadku niektórych kalibrów, np. w niemieckich ?ósemkach?. Jest to przypadek dość istotny, gdyż pomyłka wynikająca z niedopatrzenia lub błędnego rozumowania może być bardzo niebezpieczna.
Najpopularniejszym kalibrem 8 mm jest mauserowski 8x57. Oznaczany jest on literami ?I?, ?R" (w broni łamanej) i ?S". ?I?, niekiedy występujące w formie ?pisanej? jako ?J" (co z czasem opacznie zaczęto czytać jako ?jot?), pochodzi od niemieckiego Infanterie czyli piechota. ?R? oznacza oczywiście kryzę (od niem. Rant). Kluczowe znaczenie ma ostatnia litera ?S?, gdyż jest ona związana z kalibrem pocisku. Oznaczenie to bierze się od niemieckiego Spitzgeschoss (spiczasty pocisk, który wówczas wprowadzono) lub od słowa stark (mocny, silny) i występuje w broni o średnicy wewnętrznej lufy 7,89/8,20 mm (pola/bruzdy).
Naboje bez ?S? przeznaczone są do broni wykonanej w starszym kalibrze, którego lufa ma średnicę 7,80/8,07 mm. O ile zastosowanie 8x57I w sztucerze 8x57IS poza utratą celności nie spowoduje większych konsekwencji, tyle odwrotnie z dużym prawdopodobieństwem zniszczy broń, stanowiąc przy tym poważne zagrożenie dla zdrowia życia Strzelca. Regułę tę należy zresztą stosować we wszystkich innych przypadkach, gdyż broń wolno ładować jedynie nabojami do niej przeznaczonymi.
Balistyka
Ogólnie można powiedzieć, że balistyka traktuje o zjawiskach towarzyszących przesuwaniu się pocisku w przewodzie lufy,
spalaniu się prochu i ciśnieniu, które przy tym powstaje, itp. (balistyka wewnętrzna) oraz zachowaniu pocisku po opuszczeniu lufy (balistyka zewnętrzna) ze szczególnym uwzględnieniem jego pracy w celu (balistyka końcowa lub przycelna).
Z szeregu zjawisk objętych przez balistykę wewnętrzną dla myśliwego duże znaczenie może mieć tzw. odrzut. To mniej lub bardziej odczuwalne pchnięcie w dołek strzelecki uzależnione jest przede wszystkim od konstrukcji i masy broni, masy i średnicy pocisku oraz prędkości z jaką opuszcza on lufę. Samo zjawisko odrzutu bezpośrednio nie wpływa na celność strzału, pchnięcie broni następuje już po opuszczeniu lufy przez pocisk, w czasie rozprężania się gazów. Jednak silny odrzut, zwłaszcza przy źle dopasowanej broni, może powodować lęk, który doprowadzi do zrywania strzału.
Odrzut może być osłabiany na wiele sposobów, np. przez zwiększenie masy broni, zastosowanie hamulca wylotowego, lepiej amortyzujących stopek, czy przez montaż tzw. kick-stop walca z rtęcią montowanego w kolbie. Jednak najistotniejsze jest dobre dopasowanie osady do Strzelca i jej dobre poznanie, czyli częsty trening, który pozwoli na to, by w trakcie strzelania skoncentrować się na celu, a nie myśleć o broni. Jak zauważył w swojej książce Eustachy ks. Sapieha (Kardasz i Sapieha 2000), każdą broń skonstruowano by z niej strzelać jednak w każdym przypadku, a zwłaszcza przy silnych kalibrach, trzeba się tego nauczyć.
Konstrukcja pocisku (kształt, masa, gęstość, materiał) i jego prędkość mają silny wpływ niemal na wszystkie aspekty związane z balistyką zewnętrzną: opad, znios boczny spowodowany oddziaływaniem wiatru, zachowanie się pocisku w tuszy, odporność na kolizje z przeszkodami, zdolność do rykoszetowania, etc.
W praktyce myśliwskiej najistotniejszym kryterium przy doborze kalibru jest jego skuteczność. Właściwie każdy pocisk trafiając w witalne organy zwierzęcia: mózg, rdzeń kręgowy, serce, płuca czy wątrobę spowoduje śmiertelne obrażenia.
Jednak kolosalne znaczenie ma fakt jak szybko nastąpi śmierć, czy zwierzę zostanie w ogniu, jak długa będzie droga ucieczki, czy będzie ona znaczona farbą, czy na zestrzale zostanie ścinka itd. Nie bez znaczenia jest też dążenie do minimalizacji zniszczeń tuszy, co stoi w naturalnej sprzeczności z koniecznością zadania ran.
Wydaje się, że kluczowym parametrem odpowiedzialnym za skuteczność pocisku jest energia kinetyczna, ale twierdzenie, że im jest ona wyższa tym lepiej, jest jednak bardzo daleko idącym uproszczeniem. Zagadnienie to jest bowiem złożone, a sama ilość Jouli jest niewystarczającą informacją, gdyż na energię wpływ mają dwa czynniki: masa i prędkość pocisku. Zupełnie inaczej w celu będzie pracował lekki pocisk w kalibrze .243 Winchester o masie 6,5 g i prędkości 900 m/s, w porównaniu ze znacznie cięższym pociskiem, np. 15 g wystrzelonym z 9,3x57, choć energetycznie mogą być one zbliżone
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : mgr Łukasz Dzierżanowski
Broń myśliwska i akcesoria, 418-429
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Podział i budowa
Istnieje wiele kryteriów, według których można przeprowadzić podział broni myśliwskiej (Szyrkowiec 2001), jednak najistotniejszymi z nich są rodzaj przewodu lufy i typ naboi, do których broń została przystosowana. W oparciu o te dwa kryteria wyróżnia się trzy grupy: strzelby o lufach gładkich, przystosowane do strzelania nabojami śrutowymi lub kulowymi (konstruowanymi specjalnie do wykorzystania w lufach gładkich) zwanymi potocznie brenekami, sztucery o lufach gwintowanych, przystosowane do strzelania nabojami kulowymi.
Broń kombinowana łączącą w określony układ lufy gładkie i gwintowane.
Dalsze, pochodne klasyfikacje uzależnione są od elementów konstrukcyjnych broni: liczby luf i ich wzajemnego układu, sposobu połączenia luf z mechanizmem zamkowym, budowy tegoż mechanizmu i zasady jego działania oraz automatyzacji broni. I tak, broń śrutowa może posiadać jedną lufę - nazywa się to wtedy pojedynką. Typowo zwykle jednak ma dwie lufy (dubeltówka), albo w układzie poziomym - dubeltówka horyzontalna, albo pionowym - nadlufka znana popularnie jako bock.
Najczęściej spotykanym rozwiązaniem w broni kulowej jest sztucer pojedynczy, rzadziej co wynika głównie ze stosunkowo wysokiej ceny tej broni - sztucery podwójne (ekspresy) w układach poziomym i pionowym.
Szczególnym przypadkiem jest sztucer górski, broń o lufach kulowych, w dwóch różnych kalibrach: przeważnie małym (np. .22 Ho, .222 Rem, 5,6x50R Mag, 5,6x52R) i dużym (np. 7x65R, 30R Blaser, 8x57IRS, 9,3x74R).
Do absolutnej rzadkości należą konstrukcje łączące większą liczbę luf kulowych: drylingi kulowe lub tzw. ekspres- repetiery (np. firmy Szecsei & Fuchs) czyli dwulufowe repetiery, na ogół w dużych kalibrach, dedykowane dla niebezpiecznych polowań afrykańskich.
Typowe rozwiązania w broni kombinowanej to kniejówki (dwie lufy) i trójlufki - drylingi (trzy lufy). Obecnie coraz rzadziej spotyka się kniejówki w układzie poziomym, na ogół jest to broń typu bock, przy czym z reguły lufa kulowa znajduje się na dole.
Takie rozwiązanie może rodzić obawę, że większa odległość przewodu lufy i osi optycznej lunety zamontowanej na tej broni, przy odchyleniu od pionu całego układu w momencie strzału, będzie powodować zmianę punktu trafienia. Trzeba jednak zauważyć, że ma to znaczenie pomijalne przy strzałach na niewielkich i średnich dystansach, dla których ta broń jest dedykowana.
Jeśli chodzi o konstrukcje drylingów, to przeważnie posiadają one dwie lufy śrutowe, umieszczone na górze, oraz lufę kulową poniżej. Tak zwane ekspres-drylingi mają dwie lufy kulowe (czasem różnych kalibrów) i jedną lufę śrutową.
Rzadko spotykane są czwórlufki posiadające dodatkowa lufę w kalibrze bocznego zapłonu lub małym kalibrze centralnego zapłonu, np. .22 Hornet, .222 Rem. Mag., 5,6x50(R) Mag., 5,6x52R, 6x70R.
Kolejnym kryterium, mającym znaczny wpływ na funkcjonalność broni jest sposób jej ładowania. Wyróżnia się tutaj broń:
jednostrzałową - wymagającą każdorazowego wprowadzenia naboju do komory nabojowej: głównie broń łamana, ewentualnie w systemie blokowym, należą tu też repetiery jednostrzałowe wykorzystywane do strzelań precyzyjnych, ze względu na większą sztywność komory zamkowej;
powtarzalną - posiadającą magazynek mogący pomieścić na ogół 3-5 naboi (wprowadzenie każdego kolejnego ładunku odbywa się za pomocą ręcznego przeładowania): repetiery, lever-action (kabłąk osłaniający spust jest jednocześnie dźwigniąpowodującą usunięcie łuski i wprowadzenie kolejnego naboju do komory) lub pump-action (broń z przesuwnym czółenkiem, którego ruch powoduje przeładowanie);
samopowtarzalną - w której czynności związane z przeładowywaniem wykonywane są automatycznie, po uprzednim ręcznym nabiciu i wprowadzeniu pierwszego naboju do komory: tzw. ?automaty? śrutowe lub kulowe. Dla oddania kolejnego strzału należy zwolnić i ponownie nacisnąć spust.
Jeszcze inny podział jest związany bezpośrednio z budową broni, a dokładniej ze sposobem połączenia jej istotnych części: luf, zamka i osady. Wyróżnia się tutaj broń niełamana.
We współczesnej broni łamanej, lufy łączą, się z baskilą (zawiera mechanizmy spustowe, uderzeniowe i zabezpieczające), a przez nią z kolbą, za pomocą haków opierających się o przedni
sworzeń tzw. szarnir oraz mechanizmu ryglującego, którego otwarcie bądź zamknięcie dokonywane jest kluczem umieszczonym najczęściej na górze baskili. W zależności od konstrukcji, mechanizmy ryglujące nazywane są (od nazwisk konstruktorów) ryglem Greenera, Purdeya, Scotta lub Westley-Richardsa.
Spotykane są również systemy kombinowane tych mechanizmów. Dodatkowo, układ ten usztywniony jest tzw. czółenkiem znajdującym się pod lufami, które zabezpiecza przed przypadkowym odłączeniem luf od baskili, pozwalając równocześnie na chwyt broni wysuniętą ręką.
W broni niełamanej lufy połączone są z komorą zamkową w sposób sztywny (na ogół gwintem, choć w nowoczesnych konstrukcjach z możliwością szybkiej zmiany luf stosowane są inne rozwiązania), a układ ten zamocowany jest w jednoczęściowym, na ogół, łożu. Najpopularniejszym przykładem broni niełamanej jest sztucer repetier.
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : mgr Łukasz Dzierżanowski
Broń myśliwska i akcesoria, 418-429
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Podział i charakterystyka ras
Wynalezienie w XV wieku broni palnej doprowadziło nie tylko do gwałtownej ewolucji myślistwa, ale i do zmiany dotychczasowej roli psa podczas polowania. Początkowe zabiegi hodowlane koncentrowały się wyłącznie na tworzeniu wąsko wyspecjalizowanych ras psów użytkowych, z których jedne służyły wyłącznie do osaczania i pogoni za zwierzyną grubą, inne pracowały na tropie rannej zwierzyny, a jeszcze inne miały za zadanie dławienie drapieżników. Z biegiem czasu postępująca demokratyzacja łowiectwa oraz zmiany społeczno-gospodarcze wypromowały potrzebę stworzenia ras użytkowo wszechstronnych, przydatnych przed i po strzale, które równie dobrze pracowałyby w wodzie, polu i lesie. W tym celu zaczęto krzyżować rasy psów wąsko wyspecjalizowanych i powstały tzw. psy wielostronne i wszechstronne.
Obecnie w łowiectwie używane są psy o różnym stopniu specjalizacji: użytkowo jednostronne, wielostronne oraz wszechstronne.
Psy jednostronne, to grupa wybitnie wąsko wyspecjalizowana, ukierunkowana na jeden rodzaj polowania. Typowymi przedstawicielami psów jednostronnych są posokowce (bawarski i hanowerski) użytkowane głównie do pracy leśnej na sfarbowanych tropach zwierzyny płowej i czarnej.
Psy określane mianem wielostronnych predysponowane są do pracy w dwóch środowiskach, a z kolei wszechstronne pracują równie dobrze w polu, lesie i wodzie. Najczęściej jako psy wielostronne i wszechstronne wykorzystywane są legawce, chociaż także inne rasy (np. Spaniele, teriery, jamniki) mogą doskonale pracować w dwóch, a nawet trzech środowiskach
Tradycyjnie w polskiej kynologii łowieckiej, biorąc pod uwagę zastosowanie psów myśliwskich dzieli sieje na:
- legawce,
- płochacze,
- norowce,
- dzikarze,
- gończe,
- tropowce,
- posokowce
- aportery.
Legawce (wyżły)
Międzynarodowa Federacja Kynologiczna (FCI) do grupy wyżłów (VII grupa) zalicza 39 ras przynależnych do dwóch sekcji:
wyżłów kontynentalnych (34 rasy)
wyżłów z Wysp Brytyjskich (tzw. niekontynentalnych), potocznie zwanych anglikami (5 ras) (Brabletz 2000).
Wśród wyżłów kontynentalnych wyróżnia się trzy podsekcje.
Pierwszą najliczniejszą (20 ras) stanowią wyżły w typie braka (type Braque), do której należą między innymi: niemieckie wyżły krótkowłose, szorstkowłose i ostrowłose, oba wyżły weimarskie (krótkowłosy i długowłosy), wszystkie braque francuskie (7 ras) i bracco italiano oraz oba wyżły węgierskie (krótkowłosy i szorstkowłosy).
Podsekcję drugą tworzy dziesięć ras psów w typie spaniela (type Epagneul), do której zaliczamy między innymi małego i dużego musterländera, wyżła niemieckiego długowłosego i pięć ras francuskich spanieli wystawiających, w tym najmniejszego spośród legawców, spaniela bretońskiego.
Do trzeciej podsekcji, wyżły w typie gryfona (type griffon) - należą zaledwie cztery rasy tj. dwa gryfony francuskie, spinone italiano (wyżeł włoski szorstkowłosy) i fousek (wyżeł czeski szorstkowłosy).
W obrębie sekcji drugiej, czyli wyżłów z Wysp Brytyjskich, wyróżnia się dwie podsekcje: wyżły w typie pointera, której przedstawicielem jest pointer oraz wyżły w typie setera z czterema rasami seterów angielskim, szkockim (gordon seter), irlandzkim i irlandzkim czerwono-białym (Brabletz 2000).
Wszystkie legawce łączy jedna wspólna cecha: wystawianie zwietrzonej zwierzyny, czyli tzw. Stójka (zamieranie psa w bezruchu), która jest dziedziczna i typowa wyłącznie dla tej grupy psów. Sposób wykonywania stójki jest specyficzny dla rasy, ale jest również sprawą indywidualną, a może nawet zależeć od gatunku wystawianego zwierzęcia. Mistrz suchego pola, za jakiego uchodzi pointer, po zwietrzeniu zwierzyny przechodzi do stójki z pełnego galopu, wykonując ją z reguły w postawie stojącej, niekiedy podciągając w górę przednią łapę. Ogon wystawiającego pointera jest wyprężony, a głowa wyciągnięta silnie do przodu i skierowana w miejsce przebywania zwierza. Wyżły niemieckie najczęściej wystawiają w stylu pointera, lecz mniej dynamicznie, a z kolei setery (głównie angielskie) najczęściej wykonują,, stójkę w pozycji warującej lub w półprzysiadzie.
Pies po zwietrzeniu zwierzyny kładł się na ziemi (stąd określenie legawiec, pies legawy).
Należycie wyszkolony wyżeł przekłada pole przed myśliwym galopem lub kłusem posługując się w zasadzie górnym wiatrem.
Pracujący w łowisku polnym wyżeł nie może interesować się i wystawiać małych niełownych ptaszków, a wystawione przez niego zające, czy też sarny nie mogą być gonione.
Z chwilą zwietrzenia zwierzyny legawiec zwalnia tempo okładania (tzw. ściąganie), ustala źródło zapachu i zamiera w stójce typowej dla swej rasy. W przypadku, gdy ptak wycieka przed psem, powinien on za nim podążać (tzw. dociąganie), lecz nie może go podnieść. Szczególnie cenione są legawce, które przemieszczające się ptaki okrążają łukiem i zatrzymują je w stójce. Wystawiający pies pozostaje w twardej stójce do czasu nadejścia myśliwego i dopiero na jego komendę wypycha zwietrzone ptactwo. W momencie oddawania strzału (i tuż po nim) legawiec, bez względu na to, czy strzał był celny czy chybiony, powinien zachowywać się spokojnie. Przyniesienie ubitej lub postrzelonej zwierzyny następuje dopiero po otrzymaniu komendy ?aport", a oddanie zwierzyny, w pozycji siedzącej, na rozkaz ?daj".
Od wyżłów pracujących parami, oprócz przekładania pola, wykonywania stójki, aportowania, itd. wymagamy tzw. sekundowania, czyli robienia stójki na widok stójki wykonanej przez partnera.
Polska kynologia pozostająca pod wpływem kultury germańskiej, za szczególnie cenne uważa wyżły wszechstronne i wielostronne, które pracują nie tylko w suchym polu, ale także w wodzie oraz w lesie.
Od wyżłów wielo- i wszechstronnych, oprócz pracy w dużym polu (przekładanie pola, stójka, aport), wymagamy pracy w tzw. małym polu, czyli przynoszenia zagubionej zwierzyny (pióra i sierści) oraz przynoszenia włóczek ptaka i królika lub zająca.
W łowiskach wodnych od wyżłów (wielo- i wszechstronnych) wymagamy bobrowania w szuwarach za żywymi i postrzelonymi kaczkami oraz aportowania pozyskanych kaczek z szuwarów i głębokiej wody.
Z kolei od psa pracującego w lesie wymaga się pracy na świeżej farbie zwierzyny grubej, spokojnego zachowania się zarówno podczas podchodu, jak i na stanowisku, odnajdywania i aportowania postrzałków drapieżników, systematycznego przeszukiwania rzadkich drągowin (buszowanie) i umiejętności wyparowania zwierzyny z gęstego zagajnika lub zarośli (Tarnowski 2007a). W ostatnich latach najlepiej w roli wyżłów wszechstronnych spisują się czeskie fouski oraz wyżły niemieckie krótko- i szorstkowłose.
Płochacze
Według Międzynarodowej Federacji Kynologicznej płochacze są przedstawicielami drugiej sekcji, VIII grupy (aportery, płochacze i psy dowodne) FCI. Do sekcji tej należy łącznie dziewięć ras: spaniele z Wysp Brytyjskich (clumber spaniel, cocker spaniel angielski, field spaniel, sussex spaniel oraz springier spaniel angielski i walijski), cocker spaniel amerykański, holenderski kooikerhondje i niemiecki wachtelhund (płochacz niemiecki).
W praktyce łowieckiej, jako płochacze, obok ras zaklasyfikowanych przez FCI, użytkowane są inne małe i średnie rasy psów myśliwskich. W polskich łowiskach najczęściej są to teriery myśliwskie oraz psy zaliczane do gończych na zwierzynę drobną, czyli: jamniki, małe psy gończe (np. baset, beagle), szpice myśliwskie (np. łajka zachodniosyberyjska i rosyjsko-europejska oraz karelski pies na niedźwiedzie), a także polskie rasy psów gończych (Tarnowski 2007b).
Płochacze, w odróżnieniu od wyżłów, charakteryzuje brak stójki i dlatego też pracując w suchym polu powinny okładać teren od myśliwego tak, aby spłoszone przez nie ptactwo było w zasięgu strzału śrutowego. Wśród psów użytkowanych jako płochacze szczególnie cenne będą te, które swą postawą i ruchami ogona sygnalizują fakt zwietrzenia zwierzyny, a tym samym dają myśliwemu możliwość przygotowania się do strzału.
Mały wzrost i wrodzony talent do szperania pozwala płochaczom wypłaszać zwierzynę z trudno dostępnych zakrzaczeń, a praca przeważnie dolnym wiatrem pozwala na bardzo dokładne przeszukanie terenu. Są to mniejsze psy, dlatego szybciej się męczą, szczególnie podczas pracy w wysokich uprawach polnych, które muszą pokonywać skokami. Po strzale chętnie tropią postrzałki i je aportują, choć często miewają problemy z przyniesieniem cięższej zdobyczy, np. zająca czy lisa, a jamniki nawet bażanta. Biorąc pod uwagę pracę w suchym polu, płochacze nie stanowią zbyt wielkiej konkurencji dla legawców, jednak już ich praca w szuwarach, gęstych zaroślach, na wodzie, czy też w lesie jest porównywalna do pracy wyżłów (Dembiniok 1997).
Norowce
Do grupy tej zaliczamy psy myśliwskie małych ras (III grupa FCI - teriery i IV grupa - jamniki), których niewielkie rozmiary oraz wrodzona odwaga i ciętość pozwalają im na pracę w podziemnych norach średnich drapieżników (lisów, borsuków, jenotów) oraz dzikich królików. Z grupy terierów najczęściej jako norowce użytkowane są niemieckie teriery myśliwskie (jagdterriery), foksteriery krótko- i szorstkowłose, teriery walijskie (welsh terrier) oraz w ostatnich latach parson russell terriery i jack russell terriery. Z kolei spośród jamników do przecierania nor drapieżników używanych jest sześć z dziewięciu ras tj. standardowe ,miniaturowe , jamniki szorstko-, krótko- i długowłose oraz pozostałe i zarazem najmniejsze jamniki tzw. królicze (szorstko-, krótko i dtugowtose) do wypłaszania z nor dzikich królików (Brabletz 1999).
Ze względu na specyfikę pracy (brak bezpośredniego dozoru myśliwego), od norowców wymagamy samodzielności i indywidualności w przecieraniu nor i zarazem dużej pasji myśliwskiej połączonej z odwagą, ciętością i wytrwałością. Dobrze wyszkolony norowiec powinien z niezwykłą zaciętością atakować i oszczekiwać drapieżnika, starając się go wypchnąć z podziemnej kryjówki. Polując z norowcami należy pamiętać, aby przed wpuszczeniem psa do nory zdjąć mu obrożę, aby uchronić go przed zaczepieniem o korzenie i uduszeniem. Niewskazane jest wpuszczanie do jednej nory, zwłaszcza ślepej (bez wyjścia), dwóch psów jednocześnie, gdyż ze względu na mały przekrój jamy i tak nie mogą atakować lisa z dwóch stron, a jedynie będą sobie wzajemnie przeszkadzać lub nawet rywalizując o ?łup" poważnie pogryzą się ze sobą (Oset 1990).
Dzikarze
Mianem dzikarzy określamy psa używanego podczas polowań na dziki. W łowiskach polskich najczęściej na czarnego zwierza poluje się z terierami (III grupa FCI), jamnikami (IV grupa FCI), nordyckimi psami myśliwskimi (V grupa FCI, sekcja 2). łajkami (rosyjsko-europejska, wschodnio- i zachodniosyberyjska), karelskimi psami na niedźwiedzie i elkhundami oraz płochaczami niemieckimi tzw. wachtelhundami (VIII grupa FCI) i sporadycznie z psami innych ras. Niemniej jednak psami najbardziej przydatnymi do polowań na dziki się gończe (VI grupa FCI) i to szczególnie w terenach górskich, a niewątpliwy prym w naszych łowiskach wiodą rasy polskie - gończy polski i ogar polski oraz gończy słowacki (kopov) i alpejski gończy krótkonożny (jamniko-ogar, jamnikogończy). Od niedawna w Polsce jako dzikarze mogą być również wykorzystywane wyżły (Władyko 2007), co jest wynikiem ?mody", która przywędrowała z Europy Zachodniej, gdzie od lat wolno polować na dziki z legawcami.
Za dzikarze z prawdziwego zdarzenia należy uznać psy tak ułożone, które w łowisku interesują, się tylko i wyłącznie dzikami, przy czym tropy innej zwierzyny mogą zaznaczyć, ale nie powinny nimi podążać. Pies do polowań na dziki powinien odznaczać się dobrym węchem, zdolnością, tropienia i głoszenia, zwinnością i wytrwałością, odwagą i pasją połączoną z roztropnością w atakowaniu czarnego zwierza oraz doskonałą orientacją w terenie. W zależności od tego, czy z dzikarzami polujemy indywidualnie czy też zbiorowo, przed psami stawiane są inne zadania.
Podczas polowania indywidualnego szczególnie cenne będą takie psy. które znajdą i jedynie osaczą dzika, a nie takie, które ustawicznymi atakami zmuszają zwierza do ucieczki. W zupełności wystarczy, że będą oszczekiwały dzika z bezpiecznej odległości (kilku metrów), rzadko go atakując, stwarzając w ten sposób myśliwemu szansę podejścia i oddania skutecznego strzału. Z reguły w taką rolę najlepiej wcielają się jamniki, alpejskie gończe krótkonożne i mniej temperamentne (agresywne) teriery, które ze względu na niewielki wzrost oraz mniejszą agresywność są najczęściej przez czarnego zwierza lekceważone.
Niemniej jednak, w polowaniach indywidualnych najcenniejsze będą takie dzikarze, które zatrzymują dzika koncentrując swe ataki na jego kroczu (rzadko spotykane). Przy takich atakach, dzik zazwyczaj przysiada na zadzie (aby uniknąć bólu) i próbuje się bronić, a każda jego próba ucieczki kończy się kolejnym atakiem czatującego w pobliżu psa.
W polowaniach zbiorowych najbardziej użyteczne będą psy ras średnich i dużych, czyli szpice oraz gończe, gdyż na ich pracę nie wywierają większego wpływu ani trudności terenowe ani pogodowe (zalegająca pokrywa śnieżna). Dodatkowym ich atutem jest to, że wataha dzicza zazwyczaj nie wytrzymuje naporu większego psa i po krótszym lub dłuższym czasie salwuje się ucieczką wprost na linię myśliwych.
Najlepsze efekty na zbiorówkach osiągniemy z dwoma (para lub sfora) lub kilkoma (złaja) psami, które współpracując ze sobą sprawniej przeszukują miot, a po odnalezieniu dzików skutecznie wypierają je na linię myśliwych. Na polowaniach zbiorowych szczególnie cenne będą te psy, które po przeszukaniu miotu i wypchnięciu z niego dzików nie gonią zwierza godzinami po całym łowisku, lecz niezwłocznie wracają do podkładaczy. Na tropach postrzałka dzikarze powinny pracować wytrwale, aż do momentu osaczenia jeszcze żywego zwierza lub odnalezienia martwego dzika.
Gończe
Gończe (VI grupa, I sekcja FCI) to, obok chartów, najstarsza, a spośród wszystkich psów myśliwskich, najliczniejsza (72 rasy) i najbardziej zróżnicowana eksterierowo grupa. Pomimo aż tylu ras, w polskich łowiskach użytkuje się zasadniczo tylko kilka ras gończaków. Najczęściej nasi myśliwi polują z gończymi polskimi, ogarami polskimi, kopovami (gończy słowacki), rzadko beaglami, czy też bassetami.
Gończe, od samego początku swej kariery myśliwskiej, użytkowane byty do polowań w środowisku leśnym, dlatego też obdarzone są bardzo dobrym dolnym wiatrem, który zastępuje im wzrok oraz donośnym, melodyjnym głosem informującym myśliwego, gdzie jest pracujący pies. Zmieniając modulację głosu gończak ?informuje" przewodnika, jakiego zwierza goni, czy goni go po tropie czy na oko lub czy wreszcie głosi zwierza osaczonego. Psy z tej grupy podłożone na ciepły trop powinny za nim wytrwale podążać do czasu dojścia i ruszenia lub osaczenia zwierzyny. Ruszonego zwierza powinny gonić z głośnym szczekiem (graniem) do momentu wyparcia go na linię myśliwych, lub do czasu, gdy zostaną odwołane przez podkładaczy.
W przeszłości polowania z gończymi, i to z reguły z wielkimi złajami (trzy i więcej psów), były niezwykle popularne, szczególnie w Europie Zachodniej. Obecnie na zachodzie Europy z psami tej grupy poluje się na zwierzynę drobną: lisa, zająca czy też królika. Z kolei w Polsce najczęściej gończe używane są do pędzonych i indywidualnych polowań na grubego zwierza oraz jako tropowce poszukujące postrzałków zwierzyny grubej.
Tropowce i posokowce
W polskim łowiectwie do poszukiwania postrzałków zwierzyny grubej używa się psów zaliczanych przez myśliwych do dwóch grup, tj. posokowców i tropowców. Podział ten należy uznać za sztuczny, gdyż zarówno styl pracy obu tych grup jak i wykonywane przez nie zadania są identyczne (posokowce są również tropowcami) i właściwie tylko w polskiej kynologii łowieckiej taki podział występuje (Brabletz 2005).
Posokowcami są trzy rasy psów zaliczane do drugiej sekcji (posokowce) VI grupy (gończe) FCI. Sekcję tę tworzą: posokowiec hanowerski (zwany często w Polsce posokowcem nizinnym), posokowiec bawarski nazywany górskim oraz alpejski gończy krótkonożny określany dawniej jamnikoogarem lub jamnikogończym (Brabletz 2002). Rasy te teoretycznie mają największe predyspozycje do pracy na sfarbowanych tropach zwierzyny grubej, gdyż od lat były w tym celu selekcjonowane i szkolone.
Z kolei tropowcami mogą być psy ras myśliwskich zaliczane do III (teriery), IV (jamniki), V (szpice), VI (gończe z wyjątkiem posokowców), VII (wyżły) i VIII (aportery i płochacze) grup FCI (Karaszewski 2007). W polskich łowiskach najczęściej, jako tropowce używane są: jamniki, gończe polskie i słowackie, ogary polskie, beagle, wachtelhundy, foksteriery, teriery walijskie, jagteriery, łajki i karelskie psy na niedźwiedzie, a także czeskie fouski oraz wyżły niemieckie krótko i szorstkowłose. Pomimo, że aż tyle ras (tropowców w tym posokowców) wykorzystywanych jest do dochodzenia postrzałków zwierzyny grubej, jednak niewątpliwy prym wiodą wśród nich psy posługujące się na co dzień dolnym wiatrem czyli: posokowce, jamniki i gończe.
Od dobrze wyszkolonego tropowca (w tym posokowca) wymagamy pracy nie tylko na świeżym sfarbowanym tropie (kilkugodzinnym), lecz na farbie starej i przestarzałej, czyli leżącej kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin. Praktycznie tropowiec powinien znaleźć zarówno zwierza strzelonego wcześnie rano, jak i strzelonego w nocy czy późnym wieczorem dnia poprzedniego, a prawdziwi ?farbowi wirtuozi" potrafią doprowadzić do postrzałka po 40 godzinach od momentu strzału, czyli postrzelonego przed dwoma nocami.
Od tropowców wymagamy nie tylko wypracowania tropu rannego zwierza i doprowadzenia do martwego już postrzałka, lecz również (w przypadku zwierzęcia jeszcze żywego) jego osaczenia i tym samym umożliwienia myśliwemu jego dostrzelenie
Fundamentalną zasadą w poszukiwaniu postrzałków z tropowcami jest ich praca na otoku (minimum 6 metrowa smycz, najczęściej skórzana), obowiązkowo na pierwszych kilkudziesięciu czy kilkuset metrach od zestrzału. Luzem może pracować wyłącznie pies, który martwego zwierza wytrwale oszczekuje do czasu nadejścia przewodnika (tzw. Oszczeki wacz), lub taki, który po odnalezieniu zwierza wraca do przewodnika i w spontaniczny, typowy dla niego lub wyuczony sposób sygnalizuje, że znalazł postrzałka, a następnie doprowadza do niego przewodnika (tzw. oznajmiacz lub anonser) (Brabletz 2006). Psy, które nie oszczekują martwego zwierza spuszcza się z otoku w momencie, gdy ranna zwierzyna podniesie się przed psem i zaczyna uchodzić.
Jeżeli tropowiec ma pracować na tropach i śladach tylko jeleni, dzików, danieli czy też muflonów nie należy go uczyć na farbie i tropach sarnich, które są wyjątkowo dla psów atrakcyjne. Saren należy poszukiwać tylko z psami doświadczonymi lub z psami przeznaczonymi do pracy w łowiskach, w których podstawowym gatunkiem zwierzyny grubej jest sarna.
Aportery (retrievery)
Do aporterów zaliczamy sześć ras przynależnych do I sekcji (aportery) VIII grupy (aportery, płochacze i psy dowodne) FCI. W Polsce najczęstszymi przedstawicielami tej sekcji są: labrador retriever i golden retriever, które w ostatnich latach robią w naszym kraju zawrotną karierę (jako psy do towarzystwa), lecz również (i to coraz częściej) pojedyncze osobniki użytkowane są łowiecko.
Aportery to psy wyjątkowo spokojne, charakteryzujące się dużym zamiłowaniem do aportowania zwierzyny i to zarówno z lądu, jak i z bardzo lodowatej wody. Najcenniejszym ich przymiotem jest tzw. marking, czyli umiejętność zapamiętywania miejsc spadania kilku, a nawet kilkunastu zestrzelonych ptaków. Aport zestrzelonych ptaków następuje dopiero po wydanej komendzie, po której retriever udaje się w zapamiętane miejsca, odnajduje pozyskane ptaki i kolejno aportuje do myśliwego. Od stylowego retrievera, oprócz markingu, wymagamy: bezwarunkowego posłuszeństwa, spokojnego zachowania na stanowisku, aportowania do ręki (i to najkrótszą drogą oraz inicjatywy i wytrwałości w poszukiwaniu zbarczonych ptaków (Nowicki 2007).
Psy tej grupy są szczególnie cenne w łowiskach, w których pozyskuje się duże ilości ptactwa wodno-błotnego, ale doskonale sprawdzają się również w roli płochaczy, czy też tropowców.
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : dr Marek Wajdzik
Kynologia myśliwska, 430-439
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I
Pochodzenie psa
Pies jest towarzyszem i pomocnikiem człowieka od zamierzchłych czasów, a zajmowane przez niego poczesne miejsce w kulturach asyryjskiej, babilońskiej, egipskiej, hellenistycznej, perskiej, greckiej, rzymskiej, aż do nowożytnej świadczy, że jest to związek ponadczasowy, ponadkulturowy i ponadwyznaniowy. Kynologia myśliwska jest nieodzownym elementem kultury łowieckiej gdyż bardzo często podczas polowania pierwsze i ostatnie ?słowo" należy do należycie wyszkolonego psa myśliwskiego. W aspekcie etyki myśliwskiej rola psa na polowaniu jest nie do przecenienia, gdyż polowanie na ptactwo z dobrze wyszkolonym psem nie tylko zaoszczędza myśliwemu trudu w wyszukiwaniu zwierzyny i żmudnego poszukiwania ubitego lub rannego ptaka, ale zapewnia również, że każda zestrzelona sztuka zostanie odnaleziona i spożytkowana. W przypadku zwierzyny grubej, nie podniesienie martwej lub rannej sztuki jest niewątpliwie sprawą najwyższej wagi, zarówno w kontekście moralnym, jak i ekonomicznym.
Szacuje się, że w łowiskach, w których myśliwi nie dysponują wyszkolonymi posokowcami, czy też tropowcami przepada nawet 30% postrzałków. Problemy te zostały zauważone i znalazły odbicie w §5 pkt. 5 i 6 rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz z dnia 23 marca 2005 roku (Dz.U. Nr 61 poz. 548), które obligują myśliwych do polowań na ptactwo z ułożonymi do tego celu psami, a przy polowaniu na zwierzynę grubą wymagają udziału wyszkolonego tropowca.
Pies domowy - pochodzenie
Pies domowy (Canis familiaris) należy do rzędu drapieżnych (mięsożernych) - Carnivora i rodziny psowatych - Canidae. Na podstawie danych paleontologicznych przyjmuje się obecnie, że rodowód psa wywodzi się od Miacide - małych, mięsożernych ssaków podobnych do łasic żyjących w trzeciorzędzie (około 50-60 milionów lat temu) w Ameryce Północnej. Jednak za prawdziwego praprzodka psowatych uważany jest Tomarctus - zwierzę przypominające lisa, którego pojawienie się datowane jest na około 35 milionów lat później (Palmer 1995).
Na temat pochodzenia psa istniały przeróżne hipotezy, według których miał on pochodzić od: tygrysa i hieny, lisa, szakala, wyłącznie wilka, szakala i wilka, dzikich Canidae żyjących w okresie lodowcowym lub wilka i szakala z domieszką ?krwi" nieznanych Canidae. Pomimo rozlicznych teorii za najbardziej prawdopodobną uznaje się tą, która za praprzodka wszystkich psów uważa wilka. O prawdziwości tej tezy świadczą między innymi: podobna budowa czaszki, uzębienie, kształt źrenic, sposób życia, instynkt społeczny, jednakowa liczba chromosomów - 78 oraz podporządkowanie przewodnikowi (Dembiniok 1999). Dopiero badania oparte na analizie DNA psów z trzech kontynentów: Europy, Azji i Ameryki Północnej, wykazały bezspornie, że to właśnie wilk jest jedynym przodkiem psa (Vila i in. 1997). Ostatnie prace, w których wykorzystano techniki genetyczne sugerują nawet, że wszystkie współczesne populacje i rasy psów wywodzą się tylko z jednego miejsca, ze wschodniej Azji (Savolainen i in. 2002).
Na podstawie danych archeologicznych przyjmuje się, że najwcześniejsze udomowienie wilka mogło nastąpić 12-10 000 lat p.n.e., z pewnością zaś 7 000 lat p.n.e (Scott i Fuller 1965). Już w epoce brązu (4,5 tys. lat p.n.e.) Proces udomowienia wilka doprowadził do powstania pięciu grup psów, które według wykonywanej pracy dzielono na:
- myśliwskie -Canis familiaris intermedius,
- pasterskie - C. F. Optimae,
- szpico-wate - C. F. Palustris,
- chartowate - C.f. Leineri,
- dogowate -C.f. Inostranzewi (Palmer 1995).
Z tych właśnie pięciu grup psów poprzez naturalną i sztuczną selekcję prowadzoną przez kilka tysięcy lat wyhodowano tysiące ras, z których część w ciągu wieków wyginęła, tak, że obecnie rejestruje się jedynie około 350 ras.
Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,
Specjalistyczny rozdział : dr Marek Wajdzik
Kynologia myśliwska, 430-439
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I