Herzlich willkommen auf der Internetseite
des Jagdverein 'Jenot' in Paslek

Es ist ein Hobby, eine Leidenschaft, eine Wissenschaft, ein Handwerk. Die Jagd ist für ihre Liebhaber ihr ganzes Leben, eine Form der Selbstverwirklichung. Es wird mit vielen großen Emotionen verbunden und ganz oft als Vorwand benutzt um der Natur ein Stück näher zu kommen. Die Gegner der Jagd kritisieren den zynischen Umgang mit Lebewesen die als Schießscheiben für harte mit Flinten bewaffnete Typen dienen. Allerdings ist Jagd für eine steigende aber kleine Gruppe von Menschen eine professionelle Methode zu einer optimalen Allokation natürlicher Ressourcen. Zu dieser Gruppe gehört natürlich auch unser Verein.

Welcome to 'Jenot' hunting association
in Pasłęk

Hunting has many faces. It is a hobby, passion, skill and knowledge. For its supporters, hunting is a way of life. It evokes emotions and allows to get closer to nature. For its opponents, it is a cynical way of treating living creatures as shooting targets. However, for growing, yet still a small group, hunting is a professional management of the natural resources to maintain sustainable environment. And members of our our association belong to this very group.

Sokolnictwo współczesne

Po prawie dwóch wiekach niebytności, sokolnictwo ponownie odrodziło się w Europie w XX wieku (Dembiniok 1976). Zapoczątkowały ten proces narody anglosaskie po pierwszej wojnie światowej i stop­niowo w coraz to nowych krajach, również na innych kontynentach, powstawać zaczęły klubu i organi­zacje sokolnicze. Obecnie więk­szość z nich zrzeszona jest w IAF (International Asocciation for Falconery and Conservation of Birds of Prey). Wydaje się, że obec­nie sokolnictwo stanowi wyraz dążeń współczesnego człowieka do powrotu do natury i przeżywania jej tajemnic. Według definicji sokolnictwa przyjętej współcześnie przez zdecydowaną większość organizacji sokolniczych w świe­cie, określa się go, jako: polowanie z dziennymi ptakami dra­pieżnymi na zdobycz w jej naturalnych warunkach, dających gwarancję pełnej możliwości uniknięcia ataku (Cieślikowski 1986).

 

Odrodzone sokolnictwo postawiło sobie za cel reaktywowa­nie tej niezwykłej formy łowiectwa (Ars venandi cum avibus), czyli sztu­ki łowów z ptakami. Określenie to jest zaczerpnięte z tytułu podstawo­wego dzieła o sokolnictwie, autor­stwa cesarza Fryderyka II (1220-1250) ?Reliqua librorum Friderici II Imperatoris, de arte venandi cum avibus".

 

Co jednak ważniejsze, czyni się to w połączeniu z czynną ochroną pta­ków drapieżnych. Degradacja środowiska przyrodniczego na skutek dewastacyjnej działalności człowieka najsilniej uderzyła w ptaki drapieżne, jako organizmy stojące na szczycie piramidy pokarmowej. Na dodatek przez długi czas ptaki drapieżne były bezwzględnie tępione, jako wrogowie zwierzyny i rzekomi sprawcy jej zaniku. Spowodowało to gwałtowny spadek liczeb­ności większości gatunków ptaków drapieżnych. Do rozmiarów katastrofy populacyjnej doprowadzony został zwłaszcza sokół wędrowny, sztandarowy ptak sokolnictwa. Przed współczesnym sokolnictwem stanęło zatem dziejowe zadanie uchronienia od zagłady tych klejnotów przyrody.

 

Już w latach 60. XX

wieku przystąpiono do prób wolierowej hodowli ptaków drapieżnych. Osiągnięte wyniki przeszły, jak się wydaje, najśmielsze oczekiwania. Obecnie w Europie zachodniej i w Ameryce Północnej prowadzonej są na ?skalę przemysłową" hodowle sokołów wędrownych, białozorów, rarogów, orłów przednich, jastrzębi i wielu innych gatunków. Corocznie uzyskuje się znaczny przychówek przeznaczając go głównie do programów restytucji uszczuplonych populacji natu­ralnych. Opanowane są także metody skutecznego wprowadza­nia do natury ptaków drapieżnych ze sztucznego chowu poprzez stosowanie gniazd adaptacyjnych, czy podkładanie do adopcji pospolitszym gatunkom drapieżników. Skuteczne są też sokolnicze metody przysposabiania ptaków drapieżnych do życia na wolności. W wyniku stosowania tych procedur udało się wydo­być z zagrożenia gatunki najrzadsze. Również w naszym kraju prowadzone od lat 80. XX wieku działania w ramach Krajowego Programu Restytucji Sokoła Wędrownego w Polsce, skutkują odradzaniem się tego gatunku (Brzuski i in. 1999).

 

W naszym kraju współczesne sokolnictwo uzyskało pierwszą formalną podstawę prawną w 1972 r., kiedy to przy Zarządzie Głównym Polskiego Związku Łowieckiego powstała sekcja Sokolnicza Gniazdo Sokolników. Obecnie nosi ona nazwę Krajowy Klub Sokolnictwa i Ochrony Ptaków Drapieżnych - Gniazdo Sokol­ników i zrzesza około 150 członków. Istnieje również drugą organizacja: Zakon Sokolników, pełniący głównie rolę szkoleniową dla młodych adeptów tej sztuki. Obie organi­zacje zrzeszone są w IAF. Pełne uprawnienia sokolnicze może uzyskać osoba będąca członkiem PZŁ, po odbyciu spe­cjalistycznego kursu i zdaniu egzaminu przed komisją państwo­wą. Ponadto, niezbędne jest indywidualne zezwolenie Ministra Środowiska na wykonywanie polowania z ptakami drapieżnymi.

 

Obok uprawiania sokolnictwa, jako formy myślistwa, ułożone ptaki drapieżne wykorzystywane są do pokazów, a przede wszystkim do ochrony przestrzeni przed ptakami sta­nowiącymi uciążliwość lub zagrożenie (lotniska cywilne i wojsko­we, uprawy rolne, wysypiska śmieci, budowle , itp.).

 

Ptaka łowczego z sokolnikiem łączy wyjątkowy rodzaj więzi i porozumienia.

Dlatego prawdziwy sokolnik stawia zawsze najwyżej dobro swojego skrzydlatego podopiecznego. Ptak łowczy traktowany jest przez człowieka nie tylko jako współtowarzysz łowów (podobnie jak pies podsokoli), ale stano­wi główny podmiot zaangażowania sokolnika. Przy czym z regu­ły okazywana przez człowieka więź z ptakiem łowczym nie jest odwzajemniana.

 

Łowy to wzajemna współpraca ptaka drapieżnego z człowiekiem, której celem nie zawsze jest upolowanie zwierzy­ny. Rola sokolnika na łowach ogranicza się zasadniczo do poby­tu w łowisku z ptakiem łowczym i wskazania (wypłoszenia) zwie­rzyny (służy do tego zwykle pies podsokoli) oraz wypuszczenia ptaka na określoną upatrzoną zwierzynę (zwykle to kaczka, bażant, kuropatwa, zając). Po podniesieniu się ptaka do lotu sokolnik pozostaje zwykle jedynie obserwatorem naturalnej rela­cji: drapieżnik - ofiara, co odbywa się na podobnych zasadach jak w naturze. Łowy z ptakami są bowiem wspaniałym widowi­skiem i chyba najbardziej naturalnym sposobem na uprawianie myślistwa

 

Sokolnik na łowach, podobnie jak myśliwy polujący z bronią, spotyka się z wieloma sytuacjami podlegającymi oce­nie pod względem etycznym. Winien on posiadać umiejętność dokonywania właściwego pod względem etycznym wyboru. Wiele zagadnień związanych z etyką sokolnicza. odnosi się bez­pośrednio do postępowania myśliwych polujących przy użyciu broni myśliwskiej. Dotyczy to zwłaszcza postępowania wobec zwierzyny, psa myśliwskiego, środowiska przyrodniczego oraz innych myśliwych i pomocników uczestniczących w łowach.

 


Zródło: "Łowiectwo" Henryk Okarma, Andrzej Tomek,

Specjalistyczny rozdział : dr hab. Zbigniew Bonczar

Sokolnictwo, 440-445
Wydawnictwo Edukacyjno-Naukowe H2O
Kraków 2008, Wydanie I